Zbliżają się znaczące zmiany w Kodeksie Pracy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej planuje nowe metody obliczania stażu oraz modyfikacje dotyczące czasu pracy. Jednym z rozważanych scenariuszy jest skrócenie tygodnia pracy do 35 godzin lub wprowadzenie wolnych piątków. Te zmiany mogą wpłynąć na efektywność pracy oraz inne aspekty gospodarki. Ministerstwo analizuje obecnie potencjalne konsekwencje tych reform dla pracodawców i pracowników. Podaje przy tym konkretną datę.
Od kiedy krótszy tydzień pracy? Rząd ma konkretne plany
Główne zmiany mają wejść w życie najpóźniej do 2027 roku, co oznacza, że pracownicy mogą spodziewać się nowych przepisów jeszcze w tej kadencji. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej intensywnie analizuje różne scenariusze, w tym możliwość skrócenia tygodnia pracy do 35 godzin lub wprowadzenia wolnych piątków. Te zmiany mają na celu poprawę jakości życia pracowników, którzy zyskają więcej czasu na odpoczynek.
⁉️ Wolne piątki coraz bliżej?
Ministra @AgaBak w programie @BezretuszuTVP o tym, jak może wyglądać skrócenie tygodnia pracy ⤵️ pic.twitter.com/N2MqkcHIUn
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) May 26, 2024
Dobrym momentem na wprowadzenie zmian korzystnych dla milionów pracowników będzie okres przed najbliższymi wyborami parlamentarnymi lub prezydenckimi. Takie posunięcie może zyskać szerokie poparcie społeczne i zwiększyć szanse na sukces wyborczy. Najbliższe wybory parlamentarne w Polsce planowane są na 2027 rok, a wybory prezydenckie odbędą się już w przyszłym roku.
Przeczytaj też: Polscy pracownicy fizyczni zarabiają tu nawet 14 578 zł miesięcznie. Jest jedno „ale”
Eksperci zwracają uwagę na wyzwania związane z wprowadzeniem krótszego tygodnia pracy. Dla dużych zakładów produkcyjnych i usługowych może to oznaczać konieczność kosztownych reorganizacji, aby utrzymać wydajność przy mniejszej liczbie godzin. Małe i mikro przedsiębiorstwa mogą stanąć przed dylematem zatrudnienia dodatkowych pracowników, co zwiększy koszty operacyjne. Warto jednak zaznaczyć, że wynagrodzenie pracowników ma pozostać na tym samym poziomie, co oznacza, że za krótszy czas pracy będą oni otrzymywać takie same wynagrodzenie, jak dotychczas za pełne 8 godzin.
Wprowadzenie skróconego tygodnia pracy nie jest nowym pomysłem w Europie. Kraje takie jak Francja i Belgia od kilku lat z powodzeniem stosują ten model, odnotowując głównie pozytywne skutki. Skrócony czas pracy przyczynił się do poprawy równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, a także wpłynął na wzrost produktywności. Polskie Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej liczy na podobne rezultaty, planując wprowadzenie zmian w Kodeksie Pracy do końca obecnej kadencji rządu.
Zmiany w Kodeksie pracy 2024
Oprócz skrócenia podstawowego wymiaru etatu, rząd pracuje nad nowymi przepisami dotyczącymi obliczania stażu pracy. Aktualne propozycje zakładają bardziej elastyczne podejście, które uwzględnia nie tylko faktyczny czas spędzony na wykonywaniu obowiązków zawodowych, ale również okresy gotowości do pracy oraz przerwy na badania lekarskie i karmienie dziecka. Takie podejście ma na celu lepsze odzwierciedlenie rzeczywistego zaangażowania pracowników i sprawiedliwsze naliczanie ich uprawnień.
Przeczytaj też: Mieszkańcy tego miasta mają powód do dumy. Zarabiają 35% więcej niż pozostali Polacy
Kolejną istotną zmianą jest wydłużenie okresów nieprzerwanego odpoczynku. Rząd rozważa modyfikacje w systemie przerw dobowych i tygodniowych, co może przyczynić się do lepszego balansu między życiem zawodowym a prywatnym. Obecne przepisy dotyczące przerw mają zostać zaktualizowane, aby pracownicy mieli więcej czasu na regenerację, co z kolei może pozytywnie wpłynąć na ich efektywność i zdrowie. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przeprowadza szczegółowe analizy, aby określić optymalne rozwiązania w tej kwestii.
Rząd planuje również zmiany w zakresie rekompensowania pracy nadliczbowej i pracy w dni wolne. Nowe przepisy mają na celu bardziej przejrzyste i sprawiedliwe zasady wynagradzania za pracę w godzinach nadliczbowych oraz w weekendy i święta.
Przeczytaj też:
Polacy Chińczykami Europy? Eurostat publikuje szokujące dane o czasie pracy
8408,17 zł: tyle w marcu średnio zarabiali Polacy. W których zawodach dostaje się taką pensję?
Czereśnie to nowy synonim luksusu? Internauci drwią z cen na targach