Zastanawiasz się, czy możesz uzyskać pieniądze ze spadku, nawet jeżeli zostałeś pominięty w testamencie? Sprawdź, co to jest zachowek, komu przysługuje to prawo i co zrobić, aby je wykorzystać.
Co to jest zachowek
Zachowek – to instytucja prawa spadkowego, której uruchomienie umożliwia uzyskanie pieniędzy osobom najbliższym zmarłego, pominiętym w testamencie.
Podstawą prawną funkcjonowania zachowku jest art. 991 Kodeksu cywilnego. Ta instytucja została stworzona w celu ochrony interesów osób najbliższych spadkodawcy.
Dokładnie tak! Prawo dopuszcza możliwość, aby osoby najbliższe, pominięte w testamencie, dochodziły od spadkobiercy części spadku, która należałaby się im w przypadku standardowej procedury dziedziczenia (czyli w procesie dziedziczenia ustawowego).
Kwota zachowku wynosi 50% wartości spadku, który przysługiwałby spadkobiercy w przypadku dziedziczenia ustawowego (gdy mamy do czynienia z osobami małoletnimi lub trwale niezdolnymi do pracy kwota zachowku może wzrosnąć do 75%).
Kto może otrzymać zachowek
Z instytucji zachowku mogą skorzystać zstępni spadkodawcy oraz jego małżonek.
Jeżeli spadkodawca nie miał zstępnych (tj. dzieci, wnuków, prawnuków) – prawo to przechodzi na jego rodziców (rodzeństwu i dalszym krewnym spadkodawcy roszczenie nie przysługuje).
Roszczenie o zachowek nie przysługuje ponadto:
- osobom wydziedziczonym w testamencie
- osobom, które odrzuciły spadek
- osobom, które zawarły ze spadkodawcą umowę o zrzeczeniu się dziedziczenia
- małżonkowi, przeciwko któremu spadkodawca przed śmiercią wystąpił z uzasadnionym żądaniem o rozwód lub separację
Ogólna zasada jest dość prosta – roszczenie zachowku przysługuje osobom, które w konkretnym stanie faktycznym są uprawnione do otrzymania spadku w drodze dziedziczenia ustawowego, ale zostały pominięte w testamencie.
Przykład: Spadkodawca umiera i przepisuje w testamencie całość majątku na swojego małżonka. Załóżmy, że spadkodawca miał też jedno dziecko. W przypadku dziedziczenia ustawowego prawo do 1/2 majątku przypada zarówno na żyjącego małżonka jak i dziecko. Jednak zgodnie z wolą zmarłego wyrażoną w testamencie, całość ma otrzymać małżonek. Wykorzystanie prawa zachowku pozwoli pominiętemu dziecku ubiegać się o połowę spadku, który przysługiwałby mu w wypadku dziedziczenia ustawowego. Załóżmy, że kwota spadku wynosi 100 000 zł. W standardowej procedurze dziedziczenia małżonek zmarłego i dziecko podzieliliby się po 50 000 zł. W przypadku uruchomienia instytucji zachowku, małżonek zmarłego wskazany w testamencie otrzymuje 75 000 zł, a dziecko 25 000 zł. Jeżeli dziecko jest małoletnie lub trwale niezdolne do pracy – małżonek otrzymuje 62 500 zł, a dziecko 37 500 zł.
Co istotne – osobie uprawnionej do zachowku nie przysługuje roszczenie do wydania jakiejkolwiek rzeczy zaliczonej do spadku (np. samochodu, nieruchomości itd.). Uprawniony może ubiegać się się wyłącznie o zapłatę na jej rzecz określonej kwoty pieniężnej.
Pamiętaj też, że w rzeczywistości ustalenie dokładnej kwoty spadku przysługującego w ramach zachowku może być zdecydowanie bardziej skomplikowane.
Powodem jest przede wszystkim to, że podczas obliczania tej kwoty, bierze się pod uwagę substrat zachowku.
Co to jest substrat zachowku
Substrat zachowku uwzględnia wartość spadku, a także darowizny, które spadkodawca wykonał przed śmiercią.
Oznacza to, że przy określaniu konkretnej kwoty przysługującego w ramach zachowku spadku, sąd weźmie pod uwagę oba te czynniki i przemnoży je przez określoną w ustawie wartość (czyli 1/2 dla uprawnionych do zachowku oraz 3/4 dla uprawnionych do zachowku małoletnich lub trwale niezdolnych do pracy).
Dlatego tak się dzieje?
Wróćmy na chwilę do naszego przykładu.
Przykład: Umierający spadkodawca ma świadomość istnienia instytucji zachowku i zależy mu na tym, aby dziecko nie otrzymało żadnej części jego spadku. Dysponując majątkiem w kwocie 100 000 zł, całość przekazuje w darowiźnie swojemu małżonkowi. W momencie śmierci wartość spadku wynosi więc 0 zł i teoretycznie dziecko nie otrzymuje nic.
No właśnie… teoretycznie.
Bo dzięki substratowi kwota tej darowizny zostanie wzięta pod uwagę przy ustalaniu kwoty zachowku.
Jesteś gotowy podnieść poprzeczkę nieco wyżej?
Do substratu wliczamy czynną wartość spadku, czyli aktywa (np. pieniądze, nieruchomości itd.) pomniejszone o wartość długów spadkowych (np. niespłacone pożyczki, koszty pogrzebu itd.)
I to wcale nie koniec niuansów. Jeżeli wartość majątku z chwili otwarcia spadku wzrośnie (np. na skutek wzrostu kursu akcji, wzrostu cen nieruchomości), to zostanie to uwzględnione przez sąd przy obliczaniu substratu.
Wartość substratu spadkowego może być zatem zdecydowanie wyższa lub zdecydowanie niższa, niż przy pierwszej, pobieżnej ocenie wartości majątku zmarłego.
Jeżeli chcesz zadbać o swoje interesy, pamiętaj aby skorzystać z pomocy prawnika specjalizującego się w dziedzinie prawa spadkowego.
Jak otrzymać zachowek
Podstawową formą dochodzenia roszczeń z zachowku jest zwrócenie się przez uprawnionego do spadkobierców z żądaniem wypłacenia należnej kwoty.
Sprawy spadkowe regularnie budzą silne emocje, jednak w wielu przypadkach udaje się załatwić roszczenie w drodze ugody.
Proces realizacji roszczenia może poważnie skomplikować się na etapie ustalania wartości majątku spadkowego i w wielu przypadkach konieczne będzie zasięgnięcie opinii prywatnego biegłego.
Tak czy inaczej – ugoda to najszybszy i najbardziej komfortowy sposób zrealizowania roszczenia o zachowek.
Jeżeli stronom trudno jest dojść do porozumienia – roszczeń o zapłatę zachowku można dochodzić również na drodze sądowej.
Roszczenie o zachowek przedawnia się po upływie 5 lat. Data, od której należy liczyć pięcioletni okres zależy od tego, czy spadkobierca zostawił testament. Jeżeli tak – okres przedawnienia liczymy od momentu ogłoszenia testamentu. Jeżeli nie – okres przedawnienia liczy się od momentu jego śmierci.
Założenie sprawy sądowej lub zawezwanie do próby ugodowej przerywa bieg przedawnienia.
Zastanawiasz się, jak poprawić swoją sytuację finansową? Przeczytaj jak oszczędzać pieniądze.